Główna bohaterka poznaje kolejnych ludzi, którzy jak to bywa w podróży, odgrywają role epizodyczne. Z czasem jednak dochodzimy do wniosku, że nie cel się liczy, a sama podróż. Fabuła więc schodzi na dalszy plan i z mentalnością lekkoducha wyczekujemy, dokąd zabierze nas seans. Po zakończeniu mamy wrażenie, że faktycznie odbyliśmy z nimi tę wyprawę i zwiedziliśmy sporo. To niesamowicie klimatyczne kino, które nie celuje w to, aby spodobać się każdemu.
więcej