Świetny klimat i trzyma w napięciu.
Pod koniec trochę napięcie spada.
Jest takie ciężkie, przytłaczające kino moralnego niepokoju, ale naprawdę fajnie to wypada. Jeden z lepszych filmów z Butlerem z ostatnich lat, zdecydowanie na więcej rozgłosu zasługuje, bo lepszy niż chociażby "The Lighthouse" jest. W samym środku jest taki skok akcji i szybsze tempo wydarzeń, przez co na koniec wydaje się, że trochę nuży, ale do końca pozostaje bezkompromisowy, więc naprawdę warto zobaczyć.