Ciekawe czy z tego domu spokojnej starości jeszcze uda im się wycisnąć dla widza trochę rozrywki w starym stylu. Obawiam się najgorszego po obejrzeniu zwiastuna czyli, że będzie to przesolony, przypalony i drętwy w smaku kotlet dwumiesięczny zalegający pod kanapą, ale czas pokaże.