Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona! Myślałam, że będzie to nudnawy, przemilczany film
bez wyraźniejszej fabuły. Szczerze, oglądałam go tylko ze względu na Colina Firtha i
Kennetha Branagha, ale byli wtedy młodzi, nie spodziewałam się zbyt wiele (zobaczcie ten
wąsik u C. F.)... Są to jednak CHOLERNIE DOBRZY aktorzy i od tego filmu nie sposób się
oderwać! Aż się dziwię, że nie ma żadnych komentarzy pod pierwszym poważnym projektem
filmowym pana Darcy'ego;)