Film z 1954 roku w reżyserii Georga Cukora,utrzymany w konwencji musicalu z doskonała orkiestrą w tle.
Remake filmu z 1937 roku.
Niezwykła historia dziewczyny, która świetnie śpiewa i próbuje z tego uczynić sens swego życia....na jej drodze pojawia się mężczyzna, który w światłach reflektorów spędził swe życie a teraz...
najwiekszym minusem filmu jest jego rozlazlosc, ledwie co zdaze sie skupic na fabule, a juz przerwa na piosenke (zwykle dobre kilka minut). i tak w kolko. co przy 3 godzinnym filmie zaczelo mnie troche draznic. oczywiscie swietnie sie slucha judy, ale w tym przypadku rezyser troche zle rozlozyl akcenty.
wybaczylem mu...
Świetne numery muzyczne, sam scenariusz i sprawna reżyseria. Judy Garland zagrała chyba rolę życia, no może obok Dorotki z 'Czarnoksiężnika z Krainy Oz'. James Mason też niezły, Ale to co wciska w fotel to głos Judy! Przecież ta kobieta miała dzwon w krtani! Naprawdę, jestem pod wrażeniem! Niedościgniony ideał milionów...
więcejZ całej już serii ekranizacji tej historii (za chwilę na ekranach chyba piąta) ta jest pierwszą, jaką zobaczyłem (na razie). Mimo prawie trzech godzin postanowiłem dać temu filmowi szansę i nie był to czas stracony. Owszem wolno się to toczy, owszem piosenkowe przerwy co 10 minut (ale jakie), owszem akcja wyścigu...
swietne role judy garland i jamesa masona. poza tym duzo sie spiewa i duzo tanczy, natomiast dzieki bogu oprocz tego - dosc interesujaca fabula o sile poswiecenia i milosci, troche tez o hollywood.
nie jestem fanem remakow, zwlaszcza gdy fabularnie stanowia kalke pierwowzorow. i mimo ze film ten jest strasznie...