Niezła animacja komputerowa, przyspieszona "taśma", rozmazany obraz na zewnątrz pojazdu, jakby poruszał się co najmniej z prędkością dźwięku. Rozumiem, że tak miało być... :P
Do cz. 1 się nie umywa...
No wiesz, inne czasy w kinie , wtedy pewnie robiło to jakieś wrażenie ,dziś rzeczywiście niesłychanie sztuczne
W pierwszej części nie było tego dużo, jedynka była normalnie nakręcona, realistyczna, z pieknymi zdjęciami.
Tu jakieś gów... CGI. Żenada.