Jeśli jest film dla kogoś za trudny to po co go ogląda? Po to przed filmem powinno się sprawdzić jaki to jest gatunek... Później ocena 1/10... Ręce opadają...

Chyba właśnie najpierw trzeba obejrzeć, żeby potem stwierdzić, że jest za trudny. Poza tym nie ma gatunku "za ciężki".

Zgadzam się aczkolwiek źle się wyraziłem i chyba nie zrozumiałeś o co mi chodziło w poprzedniej wypowiedzi.

Mianowicie Matiasparviere70 ewidentnie nie przepada za filmami pokroju dramat, thriller czy film psychologiczny. Wystarczy wejść na jego profil.
Dlatego wyrażenie za trudne było nie na miejscu, chodziło mi bardziej o to że jeśli film nie jest w czyimś guście niech go nie ogląda i nie zaniża oceny filmu dając 1/10.
Ja osobiście nie przepadam za melodramatami filmami kostiumowymi dlatego ich nie oglądam i nie oceniam bo nie jestem w stanie docenić trudy pracy jaki został w niego włożony.

A ja bardzo przepadam za filmami pokroju dramat,thriller czy psychologiczny i ten film rowniez nie bardzo mi sie podobal. Przez caly film sa nam serwowane chore projekcje bohatera, nie to zebym mial z tym jakis problem, inne filmi jak chociazby Podziemny Krag czy Wyspa tajemnic bardzo mi sie podobaly, natomiast w tym filmie mialo miejsce zbyt duzo zbyt bardzo niespojnych badz wrecz bezsensownych watkow, mam wrazenie ze tworcy chcieli pokazac zbyt wiele rzeczy. Pomysl moze byl i niezly ale zbyt chaotyczne wykonanie jak dla mnie przekreslilo ten film.

Tak tylko twoja ocena to "6/10" a nie "1/10". Lubiąc ten gatunek oglądasz tego typu filmy i masz swoje wyrobione zdanie do którego tak jak i ty ma każdy.
Ale oceniasz sprawiedliwie ponieważ ten film ci nie podszedł i jak najbardziej ocena 6/10 jest dla mnie OK.
Ale ocenianie takiego filmu na 1/10 to jest zdecydowanie przesada.... i tyle.

Mam nadzieje że rozumiesz do czego dążę... ;)

Nie no trzeba sobie grubo nagrabić żeby zasłużyć na ocene 1/10.

Lubię trudne filmy!Uwielbiam je wręcz!!!
Bardzo lubię psychologiczne,dramaty...Ale ten film to TOTALNA PORAŻKA!!!
Ratuje go jedynie bardzo dobra obsada...
Od razu dodam: ZROZUMIAŁEM ten film!Wiem o co tam chodzi!...Choć to pokręcone i przedstawione w dziwny,chaotyczny sposób.Czyli innymi słowy,największe zastrzeżenia mam do REŻYSERA, mniejsze do aktorów(ale mimo wszystko jednak),a najmniejsze do samej historii...