Film zapewne jest ciekawy, przynajmniej pod względem wizualnym. Fabularnie brak mu jednak większego sensu. Oczywiście można próbować go jakoś składać tak jak mgliste wspomnienia przedwczorajszego snu. Tylko po co? Zabieg ten w żaden sposób nie uczyni nas lepszymi czy mądrzejszymi. Tak jak nie uczyni tego racjonalizowanie czyjegoś obłąkanego zachowania.