Klasa sama w sobie. Świetna gra aktorów, wspaniałe zdjęcia i solidny scenariusz. No i muzyka Ólafur
Arnalds. Przerażą autentycznością. Polecam!
To jak serial dawkuje emocje jest po prostu genialne. Każda z postaci jest niesamowicie skomplikowana. Pierwszorzędny serial.
Zastanawiam się czemu na Wyspach taki serial jest mega sukcesem w porze Primetime, a nasze produkcje przy czymś takim jak Broadchurch to totalna szmira, z aktorzynami powtarzającymi się na każdym kanale. Nie ma miejsca dla gęstej atmosfery i musimy tego szukać w zagranicznych produkcjach. Broadchurch oceniam oczywiście...
więcejona niby się ukrywa, boi się go a tak naprawdę jest napalona jak nastolatka. Nie pasowali mi zupełnie. Fajny duet Miller i Aleca.
Na ofcijalnym FP serialu pojawił się obrazek z bukietem kwiatów na piachu z napisem... Broadchurch will return. Cieszycie się?
Jak w temacie. Czy jest sens ogladąć drugi sezon. Obejrzełem pierwszy i bardzo mi sie podobał, według mnie skończył się w idealnym momencie. Czy drugi poziom trzyma poziom czy juz tylko odcina kupony?
In plus - niezła gra aktorów, po stronie minusów należy wymienić przede wszystkim mało treści w scenariuszu jak na 8 odcinków. Cały sezon czekałem na jakiś chociaż mały pokaz umiejętności detektywa, a dostałem popisy jasnowidza i samowyjaśniającą się sprawę, sprawa prowadzona jak przez dzieci z przedszkola, zero...
Przewidywalny, mało zaskakujący, co chwila nowy podejrzany, który po chwili ma jakieś alibi... Myślałem, ze 2 seria będzie o czym innym, ale po 2 odcinkach mam już dość tego serialu. Poza tym mam wrażenie, że już gdzieś to widziałem, albo jakiś film o podobnej tematyce, albo serial. W każdym bądź razie ocena 8 za ten...
więcejSerial pozbawiony najbardziej pierwotnych emocji. Ciężko mi uwierzyć, że scenariusz który z trudem by starczył na pełnometrażowy film postanowili rozciągnąć do 8 odcinkowego serialu. Rozwiązanie sprawy skwitowałem soczystym facepalmem. Na 2 sezon się na pewno nie skuszę.